W górę i na dół 3
Rozdział XXII - torowisko, położone na zachód od Wrocławia, godz 07.16 Lokomotywa DW 289 nie zwolniła biegu. Skład blokujący tor 4-2 zjeżdżał na bocznicę bardzo powoli. Lucjan zaczarowywał…
Rozdział XXII - torowisko, położone na zachód od Wrocławia, godz 07.16 Lokomotywa DW 289 nie zwolniła biegu. Skład blokujący tor 4-2 zjeżdżał na bocznicę bardzo powoli. Lucjan zaczarowywał…
Rozdział XII - Kamienna Góra, godzina 06.45 Nieco podrapana Krystyna Ociełło wyszła rano z ambulatorium szpitalnego w Kamiennej Górze. Po nocnym wypadku na przejeździe kolejowym nie miała…
Rozdział I - Uniemyśl, godzina 03.22 Krystyna Ociełło wyjechała samochodem o trzeciej dwadzieścia dwie nad ranem. Dziś wypadała niedziela handlowa, a kierowca z kilkoma paletami towaru zajechał…
- Musi chyba ktoś podwędził moją Pierwszą Formułę, jak srałem - dodał niepewnie. - W każdym razie tak sobie myślę, że to mogło być wtedy. Bo trzeba ci wiedzieć, że…
- Kryspinie… - Tak? - To Ja... - Kto: ja? - No: Ja. - Ja? - Tak, kurde: Ja! Pisane z dużej litery. I już tak nie dociekaj, kim…
Świtało, gdy profesor zszedł na dół i został siedzącego w salonie maszynistę Czesława. - Widzę, że pan także nie może spać. - Nie wierzę wierzę ani jedną opowieść,…
- No, jadę dzisiaj komunikacją, jak wiesz, i każdy się o mnie ociera i jest tłok i ludzie nie zachowują dystansu - szeptała do telefonu szczupła kobieta w naciągniętej na…
Aż któregoś dnia Borysko postanowił, że koniecznie musi rozmówić się ze swoją żoną. Aby wiedzieć, na czym stoi i czy jest rogaczem, czy jednak nim nie jest, a spotkany facet…
Sobierad Borysko - zwany przez kolegów Sobie Radosławem lub po prostu Sobieradkiem - do niedawna radził sobie całkiem dobrze w życiu zawodowym, jak i prywatnym. A także płciowym, bo zdecydowani…
- Nic nie zauważył, niczego się nie domyśla? - spytał swego podwładnego Egon Mischbauer. - Nie. Wieczory spędzał na niezrozumiałym mamrotaniu z kimś niewidzialnym o imieniu Katarzyna i na...…
W wielkiej mgle wjechałem do jakiegoś dużego miasta. Mimo jasno oświetlonej neonem fasady, do hotelu trafiłem z trudnością. Szaleństwem było podróżować w tak niesprzyjających warunkach drogowych bez ryzyka uczestniczenia…
Zimy w Londynie nie są jakieś ciężkie, niejednokrotnie w grudniu temperatura potrafi przekroczyć siedem stopni Celsjusza. Rodzice przyjechali do mnie na Święta, dzięki czemu nie byłem podczas tego szczególnego…